" DWA ŚWIATY "

BETI

Wiadomo, że kobieta czasami potrafi ! No właśnie potrafi wydać ogromną sumę na upatrzony ciuch, kosmetyk, buty........ Czy zgazdzacie się z tą opinią ? Jak to jest naprawdę ? Czy w dzisiejszych, trudnych czasach zdaża się komuś z Was zaszaleć tak naprawdę i sporo pieniążków zainwestować w kreację ? Czy umiałabyś np. wydać 30 tys. zł. na 1 ciuch od Diora bez wyrzutów sumienia?

Kacperek

Wprawdzie to temat nie dla mnie ze względu na płeć ,ale moge tylko od siebie dodac ,że nie pochwalam pań które tak ogromne sumy przeznaczyć potrafią na ładny ciuch.

Janeczka

W dzisiejszych czasach to chyba niebardzo da się tak zaszaleć. Przynajmniej mnie.Liczę się jak chyba większość z was z każdym groszem bo pieniążków wciąż brakuje na wszystko . Ale ......... gdyby tak wygrana w toto-lotka .......... to kto wie.... kto wie.......

Kacperek

No gdybym ja wygrał w totka to może bym i kupił swojej pani coś ekstra szałowego markowego niecodziennego......

skrobacz

Gdybyma ja miał farta i wygrał w totka to sobie bym niejedego fajnego ciucha kupił oczywiście najpierw byłyby inne zakupy te wieksze

Małgorzatka · Wysłany: Pią 19:39, 24 Mar 2006 Temat postu:

No, nie wiem. Bardzo bym się zastanawiała, gdybym miała wydać 30 tys. na ciuch. Do tysiąca, dwóch ale trzydzieści? Nie, z pewnością bym nie wydała. Jest tyle innych wydatków niezbędnych albo i zbędnych, ale nie na tyle... Marzę o ładnej sukience, ale takiej drogiej bym się bała założyć. Nawet choćby dlatego, żeby nie przysporzyć sobie wrogów przez zazdrość Laughing

BETI · Wysłany: Wto 0:17, 28 Mar 2006 Temat postu:

Hahahah , jeśli chodzi o totolotka to napewno ciuchów bym za wygraną nie kupiła , oj napewno nie! Lubię się fajnie ubrać , ale niekoniecznie muszą być to rzeczy markowe i drogie , bo przecież nie szata zdobi człowieka , ale z drugiej strony znów - to jak cię widzą tak cię piszą ! I jak nie kijem to ....... Wink

Olivia · Wysłany: Wto 15:37, 28 Mar 2006 Temat postu:

Nie szata zdobi człowieka , ale ja się lubię dobrze ubrać , wtedy samopoczucie mam inne. Niekoniecznie muszą być to drogie kiecki , ale jesli dobrze czuję się w czymś i wiem , że mi to pasuje do figury , wieku....
to i pewności nabieram Wink

Olivia · Wysłany: Pią 0:05, 31 Mar 2006 Temat postu:

Czytałam teraz w którymś z portali że w tym roku na wiosnę i lato wraca moda mini i modny będzie bardzo kolor zielony w bardzo różnych odcieniach. Lubię zielony, to kolor nadziei.

Małgorzatka · Wysłany: Pią 20:26, 31 Mar 2006 Temat postu:

mini na pewno juz nie założę, choć kiedyś uwielbiałam chodzic w krótkich spódniczkach - modne były wówczas plisowane, bardzo dziewczęce. Crying or Very sad

... w zielonym nie jest mi do twarzy... pozostanę wierna czerwieni w której najlepiej się czuję... A tak wogóle to przeważnie chodzę w spodniach, bo to najwygodniej.... Laughing

skrobacz

tak dziewczyny i babeczki idzie wiosna wkładajcie mini Wink

czerwone, niebieskie, zielone - kolor niewazny byleby było mini, mini Wink

13

Skrobacz tobie tylko mini w głowie Evil or Very Mad

ja ci dam ty zberezniku jeden Wink

BETI

a ja lubię mini i często zakładam takie spódniczki Wink

Chociaż jednak wolę tak jak Ty Małgorzatko chodzić w spodniach. Jest wygodnie i na każda okazję Wink

Małgorzatka

Beti, ile Ty masz lat, a ile ja? Mnie by wyśmiano jakbym założyła mini - ha, ha, babcia w mini, dobry żart. Zresztą już bym chyba sama źle się czuła, gdybym sie schyliła i pupę by mi było widać. A kucać już mi coraz trudniej i kości trzeszczą wtedy Laughing

Olivia

Małgorzatko to takie troszkę dłuzsze mini - za kolanko. Wink