" DWA ŚWIATY "

ADAM

Mamy maj, miesiąc miłości, a że Kraków to miasto historyczne, opowiem Wam historyjkę miłosną...

Średniowieczny afrodyzjak, czyli pierwsza w świecie Viagra została zastosowana w Krakowie, i pozwoliła wyleczyć z niemocy seksualnej księcia Krakowskiego Leszka Czarnego. Viagrę przyrządził dominikanin Mikołaj, który ok. roku 1278 objął funkcję przybocznego lekarza księcia Leszka Czarnego i jego żony Gryfiny. Kłopoty książęcej pary nie były w Krakowie tajemnicą. Jan Długosz pod rokiem 1271 zanotował: "Żona Gryfina, córka księcia ruskiego Rościsława, zwoławszy zgromadzenie panów, rycerstwa i pań sieradzkich, opowiedziała, że choć prawie sześć lat mieszka wspólnie ze swoim mężem Leszkiem Czarnym, jednakże do tego dnia pozostaje panną . Opromieniony europejską sława, absolwent najlepszych uczelni medycznych Europy, ojciec Mikołaj najpierw postawił diagnozę ("paraliż w członku") a potem podjął się wyleczenia księcia Leszka, poddając go wraz z małżonką kuracji wężowo-jaszczurkowo-żabiej. Musiała być skuteczna, gdyż małżonkowie się pogodzili, a księżna Gryfina nie rozpaczała już nad swoim nieskonsumowanym dziewictwem. Sam mistrz Mikołaj, wszystkim, których nie stać było na kurację wężowo-jaszczurkową, polecał przed udaniem się na spoczynek, picie oleju filozoficznego.

Wink

Olivia

Adamie czyżbyś majem się zachłysnął ? Wink

Nieznałam dotąd tej histori o Krakowie. Wink

BETI

tak, maj najpiękniejszy podobno miesiąc w roku , wszystko kwitnie pachnie właśnie wróciłam z działki oj jak tam pachną bzy,konwalie, jabłonie........ i jak tu niekochać wiosny i maja!

ADAM

Rozpocząłem ten temat własnie zmyśla że maj to taki miesiąc w którym wszystko staje siepiekniejsze, to trudne życie na codzień osładdza nam zapachkwitnących jabłoni , wisni, kwiatów i wtedy człowiek nabiera większych checi do wszystkiego , swiat staje się bardziej kolorowy chociaż na moment.

krise1

Niestety maj już się kończy, ale nie był zbyt piękny. Może czerwiec będzie ładniejszy, bo na początku wybieramy się z mężem na urlop do Nowego Sącza.
[link widoczny dla zalogowanych]

Olivia

tak maj dobiega końca i znów na nastę pny bedziemy czekać cały rok Sad

Ale wy wszyscy się urlopujecie , Małgorzatka Adam, teraz Ty Krise. Ja tez tak chę ! Sad

Kejti

ostatni dzisiaj dzien maja mamy , okropna pogoda - barowa , zimno jak diabli i leje ,leje od nocy Mad

Małgorzatka

A dzisiaj 1 czerwca i też pogoda w kratkę. Olivko, ja będę tak urlopować do końca jesieni Very Happy

Jeszcze tyle miesięcy tego pracowitego urlopu z czego ogromnie się cieszę. Oby tylko pogoda była ładniejsza. Padać może ale niechby tyko w nocy. W ciągu dnia ma być pięknie, ciepło i słonecznie. Ty biedulko pewnie wogóle nie będziesz miała urlopu, skoro dopiero zaczęłaś pracę? A chociaż daje Ci ona jakąś satysfakcję? Oprócz pieniążków, ma się rozumieć... I kiedy masz w końcu te egzaminy z prawka, żebyśmy mogły trzymać kciuki za Ciebie?

Olivia

Małgorzatko ja z tej pracy prawdopodobnie sama niedługo chyba zrezygnuję , pieniążków niewiele a wyzysk straszny , pracuję dopiero od miesiąca a już jestem tak przemęczona że naprawdę mam dośc. Egzaminy mam pod koniec czerwca , jeszcze dokladnie daty się wahają ale chyba będzie to 27,28 czerwiec.

Małgorzatka

Oliwko, zawsze na początku jest trudno. Może nie rezygnuj pochopnie, jeżeli nie masz nic innego na oku, jak to się mówi.... No, ale skoro ma to odbywać się kosztem Twoich nerwów, to może rzeczywiście nie warto dalej to ciągnąć? Mnie sie wydaje, że najważniejsza jest dobra atmosfera w pracy, ale w dzisiejszych czasach o to chyba najtrudniej....
No, i jeszcze te egzaminy w perspektywie, za dużo tego wszystkiego na jednego. Potem będzie już z górki, może w pracy także?
A kciuki na pewno będziemy wszyscy trzymać za Ciebie, musi się udać Laughing

TUSIA

Małgorzatka

Oj, leci ten czas, leci. Im jestesmy starsi, tym szybciej upływa. Chciałabym, żeby wszystkie miesiace w roku były tak cudowne jak majowe. Ciepłe, pachnące, kolorowe, pełne ptasiego swiergotu... Rzeczywiscie ubiegłoroczny maj był wyjątkowo deszczowy i chłodny, moze ten będzie dla nas łaskawszy? Oby...

Baba Jaga

jak narazie Małgorzatko to nie zapięknie się zaczyna ten maj, zimno i zimno. Może po Zośce się polepszy.

Małgorzatka

Ano zobaczymy, Babo Jago. Fakt, że zimno, zwlaszcza z rana. A moze to już sa trzej popularni ogrodnicy Pankracy, Serwacy i Bonifacy? A zimna Zośka będzie w tym roku gorąca? Teraz wystepują takie anomalie pogodowe, ze wszystko jest mozliwe i wcale bym nie zdziwila sie, gdyby tak sie stalo.

ADAM

Tegoroczne anomalie atmosferyczne dały się we znaki wszystkim, ale szczególnie osobom uczulonym i z astmą. Dla nich wiosenne kłopoty zdrowotne zaczęły się już w grudniu, kiedy przyroda, zamiast trwać w uśpieniu, sprowokowana zbyt wysokimi, jak na tę porę roku, temperaturami, zbudziła się do życia - drzewa i krzewy zaczęły kwitnąć, a ich unoszące się w powietrzu alergizujące pyłki zaostrzały stany chorobowe. Żona cierpi na astmę i bardzo odczuwa te zmiany. Sad

W sobotę i niedzielę wróci lato, Najpierw nieśmiało, z temperaturami do 15-17 st. C, ale w sobotę zbliżać już będą się do 20 st. C. w cieniu. To oznacza, że wreszcie będzie można zacząć się opalać i posiedziec w ogrodzie.