 |
" DWA ŚWIATY " ŻYCIE ODBITE W SZKLANYM EKRANIE
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ADAM
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pią 10:43, 20 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Nocą w ciemnym lesie było strasznie, potwornie, upiornie. Wiał silny wiatr, trzeszczały gałęzie wysokich, starych drzew. Stary puchacz siedzący na
zmurszałej wierzbie, pośrodku polany... sam przerażony był ogromnie. Nagle granatowe niebo przeszyła wielka, ognista gwiezdna kula. Niemal równocześnie rozległ się straszny huk i grzmoty. Runęła samotna stara wierzba, która była chlubą lasu. Pomiędzy drzewami pojawił się nagle jakis tajemniczy cień...
w kapturze i z kosą.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Małgorzatka
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 12:10, 20 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Nocą w ciemnym lesie było strasznie, potwornie, upiornie. Wiał silny wiatr, trzeszczały gałęzie wysokich, starych drzew. Stary puchacz siedzący na
zmurszałej wierzbie, pośrodku polany... sam przerażony był ogromnie. Nagle granatowe niebo przeszyła wielka, ognista gwiezdna kula. Niemal równocześnie rozległ się straszny huk i grzmoty. Runęła samotna stara wierzba, która była chlubą lasu. Pomiędzy drzewami pojawił się nagle jakis tajemniczy cień w kapturze i z kosą... Nogi ugięły się pode mną...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TUSIA
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:20, 20 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Nocą w ciemnym lesie było strasznie, potwornie, upiornie. Wiał silny wiatr, trzeszczały gałęzie wysokich, starych drzew. Stary puchacz siedzący na
zmurszałej wierzbie, pośrodku polany... sam przerażony był ogromnie. Nagle granatowe niebo przeszyła wielka, ognista gwiezdna kula. Niemal równocześnie rozległ się straszny huk i grzmoty. Runęła samotna stara wierzba, która była chlubą lasu. Pomiędzy drzewami pojawił się nagle jakis tajemniczy cień w kapturze i z kosą... Nogi ugięły się pode mną...
szybko zamknęłam okno i....
wspaniała ta zabawa jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maja
Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 7:03, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Nocą w ciemnym lesie było strasznie, potwornie, upiornie. Wiał silny wiatr, trzeszczały gałęzie wysokich, starych drzew. Stary puchacz siedzący na
zmurszałej wierzbie, pośrodku polany... sam przerażony był ogromnie. Nagle granatowe niebo przeszyła wielka, ognista gwiezdna kula. Niemal równocześnie rozległ się straszny huk i grzmoty. Runęła samotna stara wierzba, która była chlubą lasu. Pomiędzy drzewami pojawił się nagle jakis tajemniczy cień w kapturze i z kosą... Nogi ugięły się pode mną,szybko zamknęłam okno i.... wtedy rozległ się potężny .....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Baba Jaga
Dołączył: 19 Wrz 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 7:47, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Nocą w ciemnym lesie było strasznie, potwornie, upiornie. Wiał silny wiatr, trzeszczały gałęzie wysokich, starych drzew. Stary puchacz siedzący na
zmurszałej wierzbie, pośrodku polany... sam przerażony był ogromnie. Nagle granatowe niebo przeszyła wielka, ognista gwiezdna kula. Niemal równocześnie rozległ się straszny huk i grzmoty. Runęła samotna stara wierzba, która była chlubą lasu. Pomiędzy drzewami pojawił się nagle jakis tajemniczy cień w kapturze i z kosą... Nogi ugięły się pode mną,szybko zamknęłam okno i.... wtedy rozległ się potężny ..... |
huk i coś przeleciało przez...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Małgorzatka
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 16:00, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Nocą w ciemnym lesie było strasznie, potwornie, upiornie. Wiał silny wiatr, trzeszczały gałęzie wysokich, starych drzew. Stary puchacz siedzący na
zmurszałej wierzbie, pośrodku polany... sam przerażony był ogromnie. Nagle granatowe niebo przeszyła wielka, ognista gwiezdna kula. Niemal równocześnie rozległ się straszny huk i grzmoty. Runęła samotna stara wierzba, która była chlubą lasu. Pomiędzy drzewami pojawił się nagle jakis tajemniczy cień w kapturze i z kosą... Nogi ugięły się pode mną,szybko zamknęłam okno i.... wtedy rozległ się potężny huk i coś przeleciało przez konar stojącego nieopodal rozłożystego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ajka
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tuchów
|
Wysłany: Śro 15:06, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Nocą w ciemnym lesie było strasznie, potwornie, upiornie. Wiał silny wiatr, trzeszczały gałęzie wysokich, starych drzew. Stary puchacz siedzący na
zmurszałej wierzbie, pośrodku polany... sam przerażony był ogromnie. Nagle granatowe niebo przeszyła wielka, ognista gwiezdna kula. Niemal równocześnie rozległ się straszny huk i grzmoty. Runęła samotna stara wierzba, która była chlubą lasu. Pomiędzy drzewami pojawił się nagle jakis tajemniczy cień w kapturze i z kosą... Nogi ugięły się pode mną,szybko zamknęłam okno i.... wtedy rozległ się potężny huk i coś przeleciało przez konar stojącego nieopodal rozłożystego... dębu. Strach rozsadzał mnie ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Małgorzatka
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 20:04, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Nocą w ciemnym lesie było strasznie, potwornie, upiornie. Wiał silny wiatr, trzeszczały gałęzie wysokich, starych drzew. Stary puchacz siedzący na
zmurszałej wierzbie, pośrodku polany... sam przerażony był ogromnie. Nagle granatowe niebo przeszyła wielka, ognista gwiezdna kula. Niemal równocześnie rozległ się straszny huk i grzmoty. Runęła samotna stara wierzba, która była chlubą lasu. Pomiędzy drzewami pojawił się nagle jakis tajemniczy cień w kapturze i z kosą... Nogi ugięły się pode mną, szybko zamknęłam okno i.... wtedy rozległ się potężny huk i coś przeleciało przez konar stojącego nieopodal rozłożystego dębu. Strach rozsadzał mnie do granic wytrzymałości. "Coś"...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Baba Jaga
Dołączył: 19 Wrz 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 7:31, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Małgorzatka napisał: | Nocą w ciemnym lesie było strasznie, potwornie, upiornie. Wiał silny wiatr, trzeszczały gałęzie wysokich, starych drzew. Stary puchacz siedzący na
zmurszałej wierzbie, pośrodku polany... sam przerażony był ogromnie. Nagle granatowe niebo przeszyła wielka, ognista gwiezdna kula. Niemal równocześnie rozległ się straszny huk i grzmoty. Runęła samotna stara wierzba, która była chlubą lasu. Pomiędzy drzewami pojawił się nagle jakis tajemniczy cień w kapturze i z kosą... Nogi ugięły się pode mną, szybko zamknęłam okno i.... wtedy rozległ się potężny huk i coś przeleciało przez konar stojącego nieopodal rozłożystego dębu. Strach rozsadzał mnie do granic wytrzymałości. "Coś"... |
To "COŚ" krążyło wokół
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TUSIA
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:36, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Baba Jaga napisał: | Małgorzatka napisał: | Nocą w ciemnym lesie było strasznie, potwornie, upiornie. Wiał silny wiatr, trzeszczały gałęzie wysokich, starych drzew. Stary puchacz siedzący na
zmurszałej wierzbie, pośrodku polany... sam przerażony był ogromnie. Nagle granatowe niebo przeszyła wielka, ognista gwiezdna kula. Niemal równocześnie rozległ się straszny huk i grzmoty. Runęła samotna stara wierzba, która była chlubą lasu. Pomiędzy drzewami pojawił się nagle jakis tajemniczy cień w kapturze i z kosą... Nogi ugięły się pode mną, szybko zamknęłam okno i.... wtedy rozległ się potężny huk i coś przeleciało przez konar stojącego nieopodal rozłożystego dębu. Strach rozsadzał mnie do granic wytrzymałości. "Coś"... |
To "COŚ" krążyło wokół |
drzew i wokół mojego domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Małgorzatka
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 1:03, 27 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Nocą w ciemnym lesie było strasznie, potwornie, upiornie. Wiał silny wiatr, trzeszczały gałęzie wysokich, starych drzew. Stary puchacz siedzący na
zmurszałej wierzbie, pośrodku polany... sam przerażony był ogromnie. Nagle granatowe niebo przeszyła wielka, ognista gwiezdna kula. Niemal równocześnie rozległ się straszny huk i grzmoty. Runęła samotna stara wierzba, która była chlubą lasu. Pomiędzy drzewami pojawił się nagle jakis tajemniczy cień w kapturze i z kosą... Nogi ugięły się pode mną, szybko zamknęłam okno i.... wtedy rozległ się potężny huk i coś przeleciało przez konar stojącego nieopodal rozłożystego dębu. Strach rozsadzał mnie do granic wytrzymałości. "Coś"... To "COŚ" krążyło wokół drzew i wokół mojego domu. Wtem uderzyło z impetem w ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Baba Jaga
Dołączył: 19 Wrz 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 10:52, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Nocą w ciemnym lesie było strasznie, potwornie, upiornie. Wiał silny wiatr, trzeszczały gałęzie wysokich, starych drzew. Stary puchacz siedzący na
zmurszałej wierzbie, pośrodku polany... sam przerażony był ogromnie. Nagle granatowe niebo przeszyła wielka, ognista gwiezdna kula. Niemal równocześnie rozległ się straszny huk i grzmoty. Runęła samotna stara wierzba, która była chlubą lasu. Pomiędzy drzewami pojawił się nagle jakis tajemniczy cień w kapturze i z kosą... Nogi ugięły się pode mną, szybko zamknęłam okno i.... wtedy rozległ się potężny huk i coś przeleciało przez konar stojącego nieopodal rozłożystego dębu. Strach rozsadzał mnie do granic wytrzymałości. "Coś"... To "COŚ" krążyło wokół drzew i wokół mojego domu. Wtem uderzyło z impetem w ...drzwi. Schowałam się pod stół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Małgorzatka
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 15:48, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Nocą w ciemnym lesie było strasznie, potwornie, upiornie. Wiał silny wiatr, trzeszczały gałęzie wysokich, starych drzew. Stary puchacz siedzący na
zmurszałej wierzbie, pośrodku polany... sam przerażony był ogromnie. Nagle granatowe niebo przeszyła wielka, ognista gwiezdna kula. Niemal równocześnie rozległ się straszny huk i grzmoty. Runęła samotna stara wierzba, która była chlubą lasu. Pomiędzy drzewami pojawił się nagle jakis tajemniczy cień w kapturze i z kosą... Nogi ugięły się pode mną, szybko zamknęłam okno i.... wtedy rozległ się potężny huk i coś przeleciało przez konar stojącego nieopodal rozłożystego dębu. Strach rozsadzał mnie do granic wytrzymałości. "Coś"... To "COŚ" krążyło wokół drzew i wokół mojego domu. Wtem uderzyło z impetem w ...drzwi. Schowałam się pod stół. W tym samym momencie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olivia
Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KRAKÓW miasto SMOKA
|
Wysłany: Nie 17:32, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Małgorzatka napisał: | Nocą w ciemnym lesie było strasznie, potwornie, upiornie. Wiał silny wiatr, trzeszczały gałęzie wysokich, starych drzew. Stary puchacz siedzący na
zmurszałej wierzbie, pośrodku polany... sam przerażony był ogromnie. Nagle granatowe niebo przeszyła wielka, ognista gwiezdna kula. Niemal równocześnie rozległ się straszny huk i grzmoty. Runęła samotna stara wierzba, która była chlubą lasu. Pomiędzy drzewami pojawił się nagle jakis tajemniczy cień w kapturze i z kosą... Nogi ugięły się pode mną, szybko zamknęłam okno i.... wtedy rozległ się potężny huk i coś przeleciało przez konar stojącego nieopodal rozłożystego dębu. Strach rozsadzał mnie do granic wytrzymałości. "Coś"... To "COŚ" krążyło wokół drzew i wokół mojego domu. Wtem uderzyło z impetem w ...drzwi. Schowałam się pod stół. W tym samym momencie |
pękła szyba w oknie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Małgorzatka
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 0:00, 11 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Nocą w ciemnym lesie było strasznie, potwornie, upiornie. Wiał silny wiatr, trzeszczały gałęzie wysokich, starych drzew. Stary puchacz siedzący na
zmurszałej wierzbie, pośrodku polany... sam przerażony był ogromnie. Nagle granatowe niebo przeszyła wielka, ognista gwiezdna kula. Niemal równocześnie rozległ się straszny huk i grzmoty. Runęła samotna stara wierzba, która była chlubą lasu. Pomiędzy drzewami pojawił się nagle jakis tajemniczy cień w kapturze i z kosą... Nogi ugięły się pode mną, szybko zamknęłam okno i.... wtedy rozległ się potężny huk i coś przeleciało przez konar stojącego nieopodal rozłożystego dębu. Strach rozsadzał mnie do granic wytrzymałości. "Coś"... To "COŚ" krążyło wokół drzew i wokół mojego domu. Wtem uderzyło z impetem w ...drzwi. Schowałam się pod stół. W tym samym momencie pękła szyba w oknie. Zegar zaczął wybijać północ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|